Wczorajsza – 26.01.2022r. –  sesja Rady Miejskiej, jak wynikało z zamieszczonego porządku obrad na BIP, zapowiadała się dość nudno.

Nic bardziej mylnego Szanowni Państwo, w 26 minucie 3 godziny sesji, zaczęło się robić gorąco. A mówiąc poważnie to na miejscu Burmistrza, po tym co wybrzmiało z ust radnego Sypienia, każdy kto ma poczucie wstydy i samokrytyki, spaliłby się ze wstydu.

Do rzeczy, w punkcie wolne wnioski, głos na Sesji zabrał Radny Krzysztof Sypień, z wypowiedzi którego – jak ktoś doda dwa do dwóch – wynikało, że Burmistrz bezczelnie okłamał wszystkich mieszkańców Gminy Goleniów w dniu 25 marca 2021. Tego dnia bowiem na Gminnym Funpage-u pojawił się wpis dementujący “oszczerstwa”, które Pan Sypień rzekomo szerzy w sieci.

Nowy Sklep Zielarski w Goleniowie ul. J. Matejki 3B
Burmistrz Gminy Goleniów stanowczo protestuje przeciw nieprawdziwym informacjom rozpowszechnianym przez radnego Krzysztofa Sypienia. Twierdzenie radnego, że skutkiem przekazania podmiotom zewnętrznym prowadzenia kuchni w trzech gminnych przedszkolach publicznych będzie obniżenie dotacji dla przedszkoli publicznych o 160 zł miesięcznie na 1 dziecko i o 120 zł na dziecko w przedszkolu niepublicznym i punkcie przedszkolnym jest nieprawdą i nie ma oparcia w faktach.
Wbrew twierdzeniom pana radnego, dotacje dla przedszkoli nie tylko nie spadną, ale nawet wzrosną w stosunku do dotychczasowych stawek. I tak: w roku 2020 dotacja miesięczna na 1 dziecko w przedszkolu publicznym wynosiła 1239,80 zł, na ten rok wyliczono kwotę 1283,87 zł. Odpowiednio, dla przedszkoli niepublicznych kwoty wynoszą 929,85 zł i 962,90 zł. Podkreślić należy, że przyjęte na ten rok kwoty dotacji dla przedszkoli uwzględniają już planowane przekazanie kuchni przedszkolnych podmiotom zewnętrznym z dniem 1 lipca 2021.
No i … o to mamy końcówkę stycznia 2022r., a na kontach przedszkoli po 115 zł – 150 zł mniej na jednego ucznia.
Zapytaliśmy radnego Sypienia co dalej z tym fantem. Oto co nam odpowiedział:

Intencja dyrektorów niegminnych przedszkoli (i moja) jest taka, żeby walczyć o przywrócenie zabranych dotacji do poziomu z zeszłego roku, zgodnie z obietnicą burmistrza o nie zmniejszeniu dotacji pomimo reorganizacji wyżywienia w przedszkolach. To wszystko tak naprawdę odbywa się w interesie rodziców dzieci korzystających z oferty przedszkoli poza gminnych, gdyż jeśli dotacje nie wrócą do poziomu sprzed zmniejszenia, albo spowoduje to kolejne wzrosty czesnego, albo skończy się redukcją oddziałów bądź decyzjami o zamknięciach nierentownych przedszkoli..

I ważny wydźwięk, że żaden z dyrektorów nie chce zarabiać więcej rozumiejąc okoliczności trudnych czasów, jednak musi niejako “ratować się” podwyżką czesnego z konieczności pokrycia rosnących kosztów (prąd, gaz itp) oraz przede wszystkim z konieczności pokrycia deficytu w związku z decyzją o obniżeniu wysokości dotacji gminnej. Dla zobrazowania podaje liczby:
* w marcu 2021 ( kiedy T. Banach obiecywał, że nie zmniejszą dotacji a ja “mijam się z prawdą” mówiąc że takie będą konsekwencje), dotacja wynosiła 1.283,87 zł dla przedszkoli publicznych i 962,90 zł dla przedszkoli oraz punktów przedszkolnych niepublicznych.
* W styczniu 2022 dotacja wynosi odpowiednio 1.134,70 zł i 851,03 zł. Dyrektorzy chcą pilnie spotkać się z burmistrzem w celu znalezienia rozwiązania bez uszczerbku dla portfeli rodziców.

Z naszych informacji wynika, że Burmistrz Banach strasznie się wykręca od spotkania – co wcale nas nie dziwi.  Jak teraz spojrzeć w oczy ludziom ?
Zalecamy okulary przeciwsłoneczne, mniej widać obłudę …
(red.)

 

 

Dodaj komentarz