Śmierć poniosły 44 osoby, a 1160 osób było rannych.
Pretekstem do wystąpień przeciwko ówczesnej władzy były przedświąteczne podwyżki cen żywności – a tak naprawdę był to zryw przeciwko systemowi komunistycznemu. W nocy 16 grudnia 1970 r. w przemówieniu radiowo-telewizyjnym do mieszkańców Trójmiasta sekretarz KC PZPR Stanisław Kociołek apelował do Stoczniowców Gdyni by w czwartek stawili się do pracy, mimo wprowadzonej godziny milicyjnej.
W czwartek 17 grudnia 1970 roku w Gdyni nie została wybita ani jedna szyba. O godzinie 6.00 rano na przystanku kolejki elektrycznej Gdynia Stocznia do idących do pracy oddziały wojska i MO otworzyły ogień z ostrej amunicji. Zostali zabici i ranni. W ciągu całego dnia w/g oficjalnych statystyk zastrzelono 18 osób. Dzisiaj wiemy, że ofiar było 45 oraz 1165 rannych. Ciało jednego z nich (młodego chłopaka), którego w piosence Krystyny Jandy nazwano Jankiem Wiśniewskim, ułożono na drzwiach i uformowano pochód demonstrantów w kierunku Urzędu Miasta na b. Wzgórzu Nowotki, dziś św. Maksymiliana Kolbe.
17 grudnia wieczorem już po użyciu broni w Gdańsku, w Gdyni i w Szczecinie, ogłoszono uchwałę Rady Ministrów zobowiązującą „organy MO, służby bezpieczeństwa i inne współpracujące z nimi organy do podjęcia wszelkich dostępnych prawnie środków przymusu, włącznie z użyciem broni, przeciwko osobom dopuszczającym się gwałtownych zamachów na życie i zdrowie obywateli, grabieży i niszczenia mienia oraz urządzeń publicznych”. Zamachów na życie i zdrowie obywateli dopuszczało się wojsko, ale prawdopodobnie nie o to chodziło w uchwale Rady Ministrów. Przez radio nadano przemówienie premiera Cyrankiewicza, który – podobnie jak przed czternastu laty w Poznaniu – groził i uspokajał.
Od 15 grudnia trwały zajścia w Elblągu i 18 grudnia wojsko strzelało tam do tłumu. 19 grudnia zebrało się Biuro Polityczne KC PZPR w nieobecności Władysława Gomułki. 20 grudnia zebrało się VII plenum KC PZPR, na którym pierwszym sekretarzem został Edward Gierek, z Biura Politycznego KC usunięto poza Gomułką Jaszczuka, Kliszkę, Spychalskiego i Strzeleckiego. Powołano pięciu nowych członków Biura Politycznego i trzech nowych członków sekretariatu KC.
21 grudnia opublikowano komunikat o stanie zdrowia Gomułki, stwierdzający „zaburzenia w układzie krążenia, powodujące przemijające zakłócenia sprawności widzenia”.
23 grudnia na posiedzeniu Sejmu Marian Spychalski przestał być przewodniczącym Rady Państwa, a Józef Cyrankiewicz przestał być premierem. Przewodniczącym Rady Państwa został Cyrankiewicz, premierem Piotr Jaroszewicz (który pełnił tę funkcję do roku 1980).
Fragment książki Jakuba Karpińskiego „Portrety lat.
Polska w odcinkach 1944-1988”, Londyn 1989.
POLEGLI:
16 grudnia 1970 r. przy bramie nr 2 Stoczni Gdańskiej
1. Jerzy Matelski
2. Stefan Mosiewicz
17 grudnia 1970 r. w rejonie przystanku kolejki elektrycznej Gdynia Stocznia – tu przedstawiamy biogramy i okoliczności śmierci poległych w Gdyni
3. Brunon Drywa
4. Zbigniew Godlewski
5. Jan Kłużny
6. Jerzy Kuchcik
7. Stanisław Lewandowski
8. Zbigniew Nastały
9. Józef Pawłowski
10. Ludwik Piernicki
11. Jan Polechoński
12. Zygmunt Polito
13. Stanisłw Sieradzan
14. Zygmunt Gliniecki
15. Marian Wójcik
17 grudnia 1970 r. w Szczecinie
16. Stanisław Kamać
17. Jadwiga Kowalczyk
18. Daniel Kućma
19. Roman Kużak
20. Edward Prysak
21. Zbigniew Semczysyn
22. Michał Skipor
23. Waldemar Sumiński
24. Julian Święcicki
25. Zygmunt Toczek
26. Wojciech Woźnicki
27. Janusz Wrzodak
18 grudnia 1970 r. w rejonie Stoczni im. Adolfa Warskiego w Szczecinie
28. Eugeniusz Błażewicz
29. Stefan Stawicki
15 grudnia 1970 r. w Gdańsku
30 Andrzej Perzyński
31. Waldemar Rebinin
32.Józef Widerlik
33.Kazimierz Zastawny
17 grudnia 1970 r. w rejonie budynku Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Gdyni
34. Apolinary Formela
35.Jerzy Skonieczka
36.Zbigiew Wycichowski
37.Waldemar Zajczonko
38.Janusz Żebrowski
18 grudnia 1970 r. w Elblągu
39.Tadeusz Sawicz
Wydarzenia grudniowe na Wybrzeżu ukształtowały postawy polityczne i obywatelskie mieszkańców Wybrzeża. Skutki widać do dnia dzisiejszego – wyborcy preferują ugrupowania centroprawicowe. Dziwi mnie tylko jedno, że w wolnej Polsce jeszcze nie rozliczono zbrodniarzy z pod znaku PZPR odpowiedzialnych za zbrodnie z grudnia 1970. To wstyd i hańba narodu polskiego.
Dzisiaj milicja użyła broni
Dzielnieśmy stali, celnie rzucali
Janek Wiśniewski padł
Naprzeciw glinom, naprzeciw tankom
Chłopcy, stoczniowcy, pomścijcie druha
Janek Wiśniewski padł
Na robotników sypią się razy
Padają starcy, dzieci, kobiety
Janek Wiśniewski padł
Krew się polała grudniowym świtem
To partia strzela do robotników
Janek Wiśniewski padł
Krwawy Kociołek to kat Trójmiasta
Przez niego giną dzieci, niewiasty
Poczekaj draniu, my cię dostaniem
Janek Wiśniewski padł
Idźcie do domu, skończona walka
Świat się dowiedział, nic nie powiedział
Janek Wiśniewski padłNie płaczcie matki, to nie na darmo
Nad stocznią sztandar z czarną kokardą
Za chleb i wolność, i nową Polskę
Janek Wiśniewski padł
foto: IPN