Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Goleniowie wystąpiła Pani Sołtys wsi Czarna Łąka – Małgorzaty Zackiewicz, która nie kryjąc swojej irytacji wyraziła stanowisko w sprawie niebezpiecznej, zapomnianej przez władze drogi prowadzącej do jej wsi.

… Nie dzielmy się na tych partyjnych i niepartyjnych. Droga Kliniska, Rurzyca, Pucice, Czarna Łąką i Lubczyna jest drogą alternatywną. Możecie Państwo w piątek, sobotę albo w niedzielę przejechać się przez nasze wsie, z miłą chęcią będę uczestniczyła w tym, zresztą nie tylko ja większość naszych mieszkańców również. Panie Burmistrzu, w tym momencie wypowiem się o Czarnej Łące, niewykoszone pobocze, które oznaczają, że nie mamy nawet możliwości uciec na skoszoną trawę bo my mamy trzciny, wielkie ogromne trzciny. Któregoś razu byliśmy w powiecie. Mówiłam właśnie o tym problemie, że mieszkanka idąca z wózkiem, mamy drogę krętą, naprawdę zakręt na zakręcie, trzcina bardzo wysoka i kobieta z wózkiem idzie, my jako kierowcy kogo pierwszego widzimy ? Wózek ! A Pan Zaborowski, wie Pan co mi powiedział ? Po co ta kobieta tam idzie ? … Ja szczerze mówiąc zatkało mnie. Nie wiedziałam co mam odpowiedzieć. Dobrze, że była Pani Sołtysowa z Rurzycy i Agnieszka powiedziała no chociażby idzie do Biedronki. Nie mamy ani komunikacji, no później nam daliście jedną komunikację, ani pobocza bezpiecznego więc co ja mam mieszkańcom powiedzieć ? Macie wchodzić na ten tatarak ? – mówi Sołtys Czarnej Łąki.

Rzeczywiście, pobocza drogi prowadzącej do Czernej Łąki to dżungla.

 

Kto jest odpowiedzialny za ten stan rzeczy ? Odpowiedzialny jest Powiat, a więc Starosta, który ostatnio jedyne co ma do powiedzenia to to, że nie ma na nic pieniędzy.

Skoro w naszym Starostwie jest taka bida to jakim cudem Rada i Starostowie dostali praktycznie 100 % podwyżki ? Przecież za te całkiem niezłe pieniądze można by kosić, a kosić. Jednakże skoro już się stało, podwyżki przyznane, a kasa świeci pustkami, należałoby Szanowni Panowie Starości wyjść z inicjatywą jakiegoś wspólnego czynu społecznego. Pan Tomasz numer jeden ze strony prawej, Pan Tomasz numer dwa ze strony lewej, podkaszarki w dłoń, maski na twarz i po kłopocie.

Na pewno, widząc zapał do pracy na rzecz społeczeństwa, powiatowi włodarze mogliby liczyć na wsparcie ze strony mieszkańców wsi, może nawet wypracowano by wspólnie i w porozumieniu jakiś grafik, co by ulżyć w czasach ciężkich tym którzy ponoszą pełną odpowiedzialność za ten stan rzeczy.

Opuszczona i niezabezpieczona budowa

Kamila Chilkiewicz – Piwowarska

Dodaj komentarz