Ze specjalistą z zakresy psychiatrii dziecięcej oraz psychoterapii dr- Karoliną Buchholz – rozmawiamy o prawidłowym rozwoju dziecka. Dziś temat: LATERALIZACJA – CO TO JEST?
Lateralizacja – to przewaga jednej strony podczas czynności ruchowych. Lateralizacja, czyli stronność to funkcjonalna dominacja jednej ze stron ciała. Związana jest z dominowaniem jednej z półkul mózgowych.
Większość ludzi prezentuje model lateralizacji jednorodnej prawostronnej: dominacja prawego oka (prawooczność), ręki (praworęczność), nogi (prawonożność).
Lateralizacja rozwija się w ciągu życia dziecka. Praworęczność zwykle ustala się około 2 – 3 roku życia, a leworęczność w wieku 3 – 4 lat. Ostatecznie dominacja czynności ruchowych w większości przypadków ustala się do 6 roku życia. Proces lateralizacji zostaje zakończony w wieku szkolnym.
Modele lateralizacji
Lateralizacja jednorodna prawostronna lub lewostronna – (np. prawooczność, praworęczność, prawonożność lub lewooczność, leworęczność, lewonożność).
Lateralizacja niejednorodna – skrzyżowana (dominujące narządy ruchu i zmysłów znajdują się po obu stronach osi ciała, np. dziecko praworęczne, lewooczne, prawonożne. W tych przypadkach trudności spowodowane są głównie zaburzeniami współdziałania oka i ręki (koordynacji wzrokowo – ruchowej) ujawniają się podczas rysowania, pisania (niekształtne litery w nierównych odstępach, opuszczanie linijki), i czytania (przeskakiwanie liter, opuszczanie sylab, opuszczanie wyrazów, zmiana kolejności liter).
Lateralizacja nieustalona (słaba) – brak funkcjonalnej dominacji jednej strony ciała. Jest stanem przejściowym (po 6 r. ż. świadczy o opóźnieniu procesu lateralizacji) lub trwałym, oburęczność utrzymuje się do końca życia. U dzieci tych często występują trudności w nauce. Dziecko ma trudności w rozróżnianiu lewej i prawej strony własnego ciała oraz przejawia problemy z orientacją przestrzenną. Wykazuje trudności z odwzorowaniem figur geometrycznych, rozpoznawaniem, odwzorowywaniem liter, cyfr podobnych pod względem kształtu, lecz inaczej ułożonych w przestrzeni (p-b-d-g).
Nieprawidłowa lateralizacja nie musi być powodem niepokoju, dopóki nie towarzyszą jej dodatkowe zaburzenia tj. zaburzenia motoryczne, zaburzenia percepcji wzrokowej, orientacji w przestrzeni i wtórne zaburzenia emocjonalne.
W wieku poniemowlęcym pozostawia się dzieciom całkowitą swobodę w zakresie wyboru ręki podczas czynności ruchowych.
W późniejszym okresie, ze względu na trudności techniczne, jakie sprawia pisanie lewą ręką, korzystne jest utrwalenie praworęczności u oburęcznych dzieci (szczególnie, gdy dominuje u nich prawe oko). Dlatego też dopuszczalne jest, aby w sposób taktowny i bez nacisku uświadomić dziecku oburęcznemu, że może, (lecz nie musi) spróbować wykonać daną czynność prawą ręką.
W wieku przedszkolnym należy wspierać aktywność lewej ręki w przypadku dziecka lewostronnego i usprawniać ją motorycznie.
Nigdy nie należy przyuczać do pracy prawą ręką dzieci, które:
– zlaletralizowane są lewostronnie,
– o wczesnej i silnej dominacji lewej ręki,
– upośledzonych umysłowo,
– lewoocznych (dążymy do jednorodnej lateralizacji oka i ręki – dominacji po tej samej stronie ciała),
– o małej sprawności ruchowej prawej ręki,
– akceptujących swoją leworęczność i niechętnych wobec prób przyuczania,
jąkających się.
Dzieci leworęczne przestawiane na „siłę” prezentują zaburzenia osobowości. Obserwuje się u nich zaburzenia emocjonalne: płaczliwość, lękliwość lub ataki złości, agresji. Zaburzenia nerwicowe objawiają się jąkaniem, moczeniem nocnym. Kształtuje się u nich poczucie mniejszej wartości, lękowa postawa wobec otoczenia, unikanie kontaktów społecznych oraz nadpobudliwość psychomotoryczną. Utrwala się też niechęć do przedszkola, szkoły i zajęć dydaktycznych. Twoja pociecha przestawia literki, nie radzi sobie z czytaniem, nie lubi lekcji WF-u? Możesz jej pomóc, jeśli zrozumiesz, gdzie tkwi problem.
Kluczem do zrozumienia lateralności jest poznanie budowy mózgu oraz zasady, według której on funkcjonuje. Taka mała powtórka z lekcji biologii. Mózg człowieka tworzą dwie półkule. Dzięki prawej m.in. rozumiemy czytany tekst, potrafimy zapamiętywać, oceniać i szukać podobieństw, rozpoznajemy kształty i kolory. Lewa zaś umożliwia odczytanie liter i cyfr, pomaga również w mówieniu i analizowaniu. Współpraca obu półkul jest więc niezbędna do uczenia się. Te dwie części mózgu powiązane są też ściśle ze stronami naszego ciała. Półkula lewa zawiaduje prawą stroną (ręką, nogą, okiem, uchem), a prawa – lewą.
I właśnie w tej współpracy leży sedno lateralności. Psychologowie nie mają wątpliwości: czasem za problemy uczenia się jest odpowiedzialna zaburzona lateralność, czyli brak zdolności do współpracy prawej półkuli mózgowej z lewą oraz powiązanymi z nimi stronami ciała. Oznacza to, że w sytuacjach stresowych, np. gdy uczeń odpowiada przy tablicy, jedna półkula mózgu dominuje nad drugą i ją blokuje. Wtedy dziecko nie potrafi np. opowiedzieć o tekście, który na pewno zna.
Może być i tak, że jedna z dominujących części ciała (czyli ta, której maluch odruchowo używa, np. zawsze pisze tą samą ręką) znajduje się po tej samej stronie, co dominująca półkula. Kontakt między nimi jest więc zablokowany i dziecko nie jest w stanie opowiedzieć, co wydarzyło się w szkole, czy też bardzo długo odrabia lekcje w domu. Jeśli więc rodzice zauważą, że ich pociecha nie radzi sobie z nauką, powinni zwrócić się do psychologa- kinezjologa, by sprawdził tzw. profil dominacji, czyli określił, która część ciała i która półkula są dominujące. To pozwoli dostosować wymagania wobec ucznia do jego możliwości i dobrać odpowiednie ćwiczenia terapeutyczne.
Obserwuj dziecko
Szybko się zorientujesz, jakiego wyboru jednego z dwóch narządów ruchu i zmysłu dokonuje twoja pociecha. Wystarczy zaobserwować:
– którą nogą kopie piłkę; na której nodze stoi w zabawie ?bocian?; którą nogą wchodzi na pierwszy schodek
– którym okiem zagląda przez wizjer
– które ucho przykłada do słuchawki lub zegarka, by sprawdzić, czy chodzi
– którą ręką je, kroi, rysuje, rzuca piłkę.
NAJWAŻNIEJSZE PROFILE DOMINACJI, które powodują największe kłopoty dziecka w szkole:
PROFILE MIESZANE – tylko część dominujących narządów jest po tej samej stronie, co dominująca półkula. Na przykład:
– Półkula mózgowa i ręka po tej samej stronie. U tych dzieci najczęściej pojawia się problem z komunikacją. Nie potrafią wyrazić swoich uczuć czy zdania. W przedszkolu trudno im zżyć się z grupą. W szkole stresem jest odpowiadanie na pytanie nauczyciela; lepiej radzą sobie z pisemnym sprawdzianem.
– Półkula i ucho po tej samej stronie. Jeśli są to lewa półkula i lewe ucho, dziecko może mieć problemy z zapamiętywaniem tekstu, pisaniem i matematyką. Jeżeli zaś są to prawe ucho i prawa półkula, trudności będą sprawiały mu pisanie i czytanie. Może przestawiać literki, pisać ich lustrzane odbicie, np. „b” zamiast „d”. Nie polubi muzyki i nie będzie umiało powtórzyć usłyszanego dźwięku.
– Półkula, oko i ucho po tej samej stronie. Dziecko nie radzi sobie z tradycyjnymi metodami nauki. Najlepiej przyswaja materiał podczas ruchu. Dlatego na zajęciach w szkole i podczas odrabiania lekcji w domu musi się ruszać, zająć czymś ręce, chociażby stukać palcem.
– Półkula i noga po tej samej stronie. Malec ma problem z ruchem, jest niezdarny, w przedszkolu nie lubi rytmiki, w szkole – WF-u. Podczas zajęć fizycznych czuje się niepewnie. Z kolei brak ruchu powoduje, że często cierpi na nadwagę i z tego powodu ma kompleksy.
– Półkula i oko po tej samej stronie. Gdy lewa półkula i lewe oko są dominujące, dziecko ma zazwyczaj trudności z czytaniem, zarówno cichym, jak i głośnym. Dzieje się tak, bo lewe oko skanuje tekst od prawej strony do lewej, gdy tymczasem tekst w języku polskim czyta się odwrotnie: od lewej do prawej. Gdy zaś dominują prawa półkula i prawe oko, dziecko nie umie łączyć liter w słowa, a potem słów w zdania. Konsekwencją są problemy z czytaniem, jąkanie się. Na lekcji, żeby się skupić, musi zamknąć oczy.
PROFIL ZABLOKOWANY – uczeń ma wszystkie dominujące narządy po tej samej stronie ciała, co dominująca półkula. Ma więc trudności i z czytaniem, i z pisaniem, i z wyrażaniem myśli. Nie potrafi opowiadać. Do nauki potrzebuje absolutnej ciszy, a nawet samotności.
CO MAMA I TATA ZROBIĆ POWINNI
Gdy psycholog określi profil dominacji i powie, że dziecko ma zaburzoną lateralność, powinno się rozpocząć odpowiednią terapię. Jednym z jej elementów są specjalne zalecenia dla rodziców takich dzieci:
POROZMAWIAJ ZE SZKOLNYM WYCHOWAWCĄ
Poinformuj go, co dzieje się z dzieckiem i poproś o znalezienie dla niego odpowiedniego miejsca w klasie. Uczeń, który musi często wstawać z ławki i spacerować, aby zrozumieć lekcję, powinien siedzieć w ostatniej ławce (w ten sposób nie będzie rozpraszał innych dzieci), w pierwszej zaś uczeń, który nie może się skupić. Leworęczne dziecko niech zajmie miejsce z lewej strony ławki, aby z kolegą obok nie przeszkadzali sobie w pisaniu. Z nauczycielem możesz uzgodnić też formę sprawdzenia jego wiadomości: zamiast odpowiedzi w ławce czy przy tablicy niech napisze kartkówkę lub sprawdzian.
POMAGAJ W ODRABIANIU LEKCJI
Jeśli twoja pociecha łatwiej uczy się, słuchając tekstu, nagrywaj zadania i czytanki, aby mogła je usłyszeć. A jeżeli szybciej wchodzi jej do głowy to, co zobaczy, wspólnie oglądajcie filmy edukacyjne oraz bogato ilustrowane albumy i encyklopedie. Kiedy zauważysz, że dziecku łatwiej jest się skupić, przebierając palcami, podsuń mu kartkę i kredki: niech ucząc się, maluje kwiatki, rysuje kratki, płotki czy szlaczki. A do szkoły zapakuj mu plastelinę, małe kulki, lub żelowe gniotki, które będzie mógł bez końca formować i dzięki temu będzie miał wciąż zajęte ręce.
ZACHĘCAJ DO RUCHU
Pozwala on tworzyć i utrwalać nowe połączenia nerwowe. Dla dzieci najlepsze jest skakanie na skakance, wspinaczka po drabinkach, chodzenie po krawężnikach. Jeśli nawet na początku nie będzie im to wychodziło, wspieraj i pomagaj. Dobre rezultaty przynosi huśtanie się na huśtawce i w hamaku. Możesz też zapisać pociechę na zajęcia sztuk walki, np. aikido, karate.
PROPONUJ WSPÓLNE ZABAWY
Szczególnie takie, które uczą rozpoznawać różne części własnego ciała i uaktywniają obie półkule mózgowe. Należą do nich: układanki, puzzle, lepienie z plasteliny, wycinanie nożyczkami, nawlekanie makaronu lub korali na nitkę, zbieranie lewą i prawą ręką grochu.
NIE ZANIEDBUJ ZAJĘĆ TERAPEUTYCZNYCH
Tylko systematyczna praca pod okiem specjalisty może przynieść pożądane efekty. Pamiętaj też o ćwiczeniach, które twój syn czy córka powinni wykonywać w domu.
NIE WYMIERZAJ KARY za złe oceny, bo one nie są w tym wypadku wynikiem złej woli dziecka. Ono na pewno też się tym martwi. Raczej zachęcaj, dodawaj otuchy.
NIE ZMUSZAJ do jeżdżenia na rowerze, jeżeli sześciolatek, mimo uczenia się, tego nie potrafi; do pływania w basenie, gdy maluch boi się wody; do siedzenia przy biurku, gdy podczas nauki woli spacerować; do uprawiania sportu i chodzenia na WF, jeżeli podczas tych zajęć pociecha czuje się niepewnie.
Dr Karolina Buchholz