Konkurencja drugi dzień w tyle …
–Tak psioczą , tak komentują, a tablice od dwóch dni stoją i nie widać na nich plakatu żadnego kontrkandydata na burmistrza. Nie ma również żadnego bannera osoby ubiegającej się o mandat radnego – pisze do redakcji jeden z naszych czytelników.
– Te komentarze to nic innego jak zazdrość, podłość i zawiść. To też brak pogodzenia się z tym, że nie potrafią sprawnie zorganizować swojego komitetu wyborczego – dodaje czytelnik.
Powyższe słowa to reakcja na burze, jaka przeszła na portalach społecznościowych po postawieniu przez PGK Goleniów, tablic wyborczych, na których chwilę później pojawiły się banery kandydata na burmistrza Tomasza Banacha.
Tablice ustawiono 19 lutego i wówczas rozpoczęła się dyskusja dlaczego, praktycznie od razu w momencie montażu, widzimy plakat tylko jednego kandydata. Skąd komitet T. Banacha wiedział o terminie postawienia gablot i dlaczego zadziałał tak szybko i sprawnie.
My jako redakcja oczywiście podłączmy się do w/w pytań, ale zadajemy jeszcze jedno; tablice stoją od dwóch dni, dlaczego więc stoją puste ? Czemu nie widnieje na nich nikt inny ? Czyżby inne komitety zaspały ?
(red.)