W sobotę mieszkańcy ulicy Szczecińskiej zauważyli że na jednym z bloków bardzo silny wiatr oderwał z dachu kawał blachy. Blacha niebezpiecznie poruszała się na wietrze powodując zagrożenie dla życia i zdrowia przechodniów.
SM Osada nie posiada nr alarmowego. Mieszkańcy skontaktowali się więc ze Strażą Miejską, która poinformowała prezesa SM Osada o potencjalnym zagrożeniu. Jednak prezes zignorował niebezpieczną sytuację.
Blacha nadal znajduje się na dachu, a już rozsyłane są kolejne alerty o silnym wietrze i burzach.
Od Redakcji:
List podpisany, umieszczony bez korekty – przesłany na adres e-mail redakcji
Dane osoby piszącej do wiadomości redakcji
Andrzej Bugajski
List do redakcji – Stołówki – bezprawny wielomilionowy podatek?