Inwestycja z płyt jumbo nie wytrzymała. Pomógł Facebook.

Jak poinformował nas jeden z mieszkańców Załomia, w maju tego roku dobiegła końca gminna inwestycja, polegająca na utwardzeniu drogi gruntowej płytami jumbo.

Niestety, zaledwie po kilkudziesięciu dniach od oddania, droga wyglądała koszmarnie. Porozsuwane płyty, jedna studzienka zapadnięta, jedna pęknięta. Wszędzie walające się śmieci.

Z relacji mieszkańców wynika, iż inwestycja od samego początku była wykonana wadliwie.

Płyty klawiszują od samego początku. Powód tego stanu rzeczy, to ich złe ułożenie. Ponadto, bezpośrednio po oddaniu drogi do użytku, gołym okiem widać było pęknięcie studzienki. Co więcej, na miejscu wykonawca zostawił sterty śmieci. Problem zgłaszany był gminie wielokrotnie. Zero reakcji ze strony magistratu. Dopiero, gdy jeden z mieszkańców umieścił informacje na platformie Facebook, a kolejno pojawiła się na na stronie sołectwa, podjęte zostały kroki ze strony władz – relacjonuje stały użytkownik wadliwej inwestycji.

Następnego dnia po opublikowaniu informacji na FB, na miejscu powiła się ekipa GWiK, która ” z grubsza” starała się naprawić szkody. Drogę wyrównano. Na “lekkiej” studzience postawiono pachołek. Walające się śmieci pozostały bez reakcji. Problem częściowo zapudrowano. Pytanie na jak długo ?

(red.)

Mosty i osiedle mają 500 protestów ! Jutro spotkanie z inwestorem

 

Dodaj komentarz