O problemach z bezpieczeństwem najmłodszych przy Szkole nr 1 w Goleniowie pialiśmy już nie raz. Pisał również Samorząd Uczniowski tej placówki, kierując poprzez Fun Page szkoły, apel do przede wszystkim rodziców, o zachowanie należytej rozwagi przy odwożeniu swoich pociech do szkoły.
Samorząd nagłaśniał sprawę w tamtym roku. Jeden z radnych napisał nawet interpelacje w tej kwestii. Usłyszał wówczas w odpowiedzi, iż magistrat zajmie się ową sprawą i kolejno przez 4 miesiące będzie monitorował natężenie ruchu we wskazanych przez radnego godzinach, a także podejmie odpowiednie kroki, aby ten ruch usprawnić.
Niestety, gołym okiem widać, iż sprawa nie drgnęła, a kwestia bezpieczeństwa i łamania przepisów ruchu drogowego, przez osoby odwożące dzieci do szkoły, wręcz się pogorszyła. Ma to związek z oddanym, tuż po zimowych feriach do użytku, pięknie odnowionym wejściem do szkoły, bezpośrednio od frontu budynku.
Rodzice, aby skrócić sobie dystans do pokonania, postanowili zagospodarować przystanek autobusowy na własne potrzeby, tworząc na nim coś w stylu Kiss and Ride.
Taki zabieg codziennie powoduje; po pierwsze łamanie przepisów, po drugie stwarzanie zagrożenia, kolejno blokowanie płynności ruchu oraz uniemożliwianie kierowcy autobus bezpieczne zaparkowanie na wyznaczonym dla niego miejscu.
Cały sęk w tym, iż kwestie bezpieczeństwa przy SP 1 można rozwiązać niewielkim kosztem, trzeba tylko zechcieć to zrobić. Czekanie, aż problem rozwiąże się sam raczej nie zadziała.
(red.)