Obecnie urzędujący burmistrz Gminy Goleniów nie po raz pierwszy stanął oko w oko z wymiarem sprawiedliwości, w związku z przekroczeniem uprawnień.

Za pierwszym razem urzędującemu burmistrzowi się udało. Prokuratura w Łobzie umorzyła śledztwo.

Co ciekawe i w sprawie powołania do Rady Nadzorczej GTBS-u skarbnika Gminy Goleniów Mirosława Guzikiewicza, w czasie kiedy jego żona piastowała funkcję sekretarza Gminy i w sprawie ujawnienia tajemnicy skarbowej, burmistrz odpowiedzialnością obarcza podwładnego, a nie swój brak znajomości obowiązujących przepisów.

Kilka lat temu Robert Krupowicz nie chcąc wyjść na ignoranta zeznał, że w praktyce projekt zarządzenia jest opracowywany przez pracownika merytorycznego, następnie uzyskuje opinię prawną i dopiero wtedy burmistrz (przyp. red. nie czytając) podpisuje dokument.

Znając treść Uzasadnienia Postanowienia o umorzeniu śledztwa z kwietnia 2019 r., a w szczególności zacytowanych treści wyroków Sądów, nikogo nie zdziwi przyjęta przez Roberta Krupowicza linia obrony.

Przecież “Sprawca musi mieć świadomość w pewności lub możliwości, że jego zachowanie narusza uprawnienia lub stanowi niewypełnienie obowiązków i że przez to działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego”.

Jest jednak jedno małe „ale”.

W przypadku ujawniania na sesji Rady Miejskiej nazwisk radnych, którzy zalegali z opłatą za śmieci, Przewodnicząca Rady Miejskiej Krystyna Jaworska kilkakrotnie błagalnym głosem zwracała się do Roberta Krupowicza o zakończenie wypowiedzi.

Kilkakrotnie. Robert Krupowicz nie reagował.

Trudno takie zachowanie nazwać świadomą nieumyślnością.

Poniżej zamieszczamy treść pokrytego kurzem Postanowienia o umorzeniu śledztwa.

Pozostała część postanowienia w galerii poniżej

red.

 

Powiązany artykuł

Przyznaję, że łamałem przepisy

 

Dodaj komentarz