Mieszkanka wsi Bielice – wieś w Gminie Maszewo – ma ogromny problem z powodu sprzedania przez Starostwo ziemi wraz z drogą dojazdową. Niestety, nagle sąsiad bez uprzedzenia i zbędnych tłumaczeń postawił na drodze bramę.

-Przez 10 lat z mężem przejeżdżamy i przechodzimy tą drogą, nigdy nie było żadnych problemów, brama pojawiła się nagle – mówi kobieta w wywiadzie dla Radia Szczecin.

– Tu jest cały czas kwestia sporów sąsiedzkich, ja to tak widzę – mówi Monika Kachnowicz ze starostwa w Goleniowie.

Jej zdaniem starostwo miało prawo sprzedać działkę wraz z drogą ponieważ do posesji kobiety jest jeszcze jeden dojazd. Jak się okazuje wspomniana droga również do niej nie należy. Zdaniem Pani urzędnik, kobieta już dawno powinna złożyć wniosek o służebność.

Starostwo w Goleniowie twierdzi, że cała transakcja została przeprowadzona zgodnie z literą prawa.

Starostwo nie ma sztabu kryzysowego

 

Kamila Chilkiewicz – Piwowarska

Dodaj komentarz