Zaczęło się od Radnego Mituły, który stwierdził, że z szacunku do własnej osoby nie będzie kontynuował swojej wypowiedzi w sytuacji w której burmistrz nie słucha tego co ma do powiedzenia tylko jest zajęty rozmową z inną osobą i tym samym zrezygnował z dalszej prezentacji swojego stanowiska.
Kolejno o głos poprosił radny Krzysztof Sypień, który złożył wniosek o zarządzenie przerwy w obradach sesji do czasu, aż na sali obrad będzie tzw. “komplet”.
-Znowu jesteśmy nie w komplecie. Nie ma Pana Burmistrza Krupowicza, nie ma kilkorga innych państwa Radnych tutaj na tej sali. Więc albo faktycznie się zdyscyplinujemy i zaczniemy traktować się poważnie albo faktycznie te obrady będą sztuką dla sztuki czego osobiście nie chcę i nie chcę uczestniczyć w takim procederze – dodał Radny Sypień.
Większość Rady podzieliła jego opinię dając znak akceptacji tożsamego stanowiska w głosowaniu nad przerwa, po czym Pani Przewodnicząca zarządziła przerwę w obradach.
Po około 15 minutach na sali obrad zjawili się nawet Ci których nie było na początku sesji. Magia.
Kamila Chilkiewicz – Piwowarska
