Redakcja Goleniów.net na bieżąco informuje Państwa o sytuacji w naszej gminie związanej z napływem uchodźców wojennych z Ukrainy.
Na nasze pytania odpowiedna Pani Burmistrz Anita Jurewicz, z którą jesteśmy w stałym kontakcie mailowym:
1. Ile z tych osób zostaje w Gminie Goleniów?
6 marca 2022 r. w punkcie recepcyjnym w hali sportowej OSiR, oprócz osób które dotarły tam indywidualnie, zarejestrowały się 34 osoby, które zostały przywiezione bezpośrednio z lotniska. Część z tych osób jest w trakcie planowania dalszej podróży i nie planują dłużej pozostać w Goleniowie. Potrzebują schronienia jedynie na dzień lub dwa. Sytuacja jest bardzo dynamiczna, gdyż jedne osoby opuszczają punkt recepcyjny, a w ich miejsce pojawiają się nowo przybyli. Liczba osób zmienia się niemalże z godziny na godzinę. Uchodźcy przybywają do punktu recepcyjnego również w nocy. Na tę chwilę (7 marca, ok. godz. 13.30) od samego początku, w punkcie recepcyjnym w Goleniowie zarejestrowało się 476 osób, z czego 85 korzysta z miejsc przygotowanych przez gminę (świetlice OSP, hala OSiR). Część z tych 476 osób zakwaterowały u siebie również osoby prywatne i firmy, które zgłosiły wolę przyjęcia pod swój dach uchodźców.
2. Co planujecie w momencie wyczerpania liczby 400 miejsc dla uchodźców w Gminie Goleniów? Jak ten problem będzie rozwiązywany?
Decyzje w tej sprawie będą podejmowane na bieżąco w porozumieniu z Wojewodą Zachodniopomorskim.
3. Co my jako mieszkańcy możemy zrobić, aby mądrze pomóc w tej trudnej / kryzysowej sytuacji?
Pomoc mieszkańców w tej dramatycznej sytuacji jest nieoceniona. Przynoszą dary rzeczowe, nieodpłatnie użyczają schronienia w swoich domach i mieszkaniach, udzielają się jako wolontariusze m.in. jako tłumacze, kierowcy, pomocnicy w punkcie recepcyjnym, pakowacze/magazynierzy i in. Każdy mieszkaniec, który chciałby zaoferować swoją pomoc w jakimkolwiek zakresie proszony jest o kontakt z Biurem Obsługi Interesanta w Urzędzie Gminy i Miasta w Goleniowie. Prosimy obserwować również stronę internetową Gminy Goleniów oraz jej profil na portalu społecznościowym Facebook, tam zamieszczane będą komunikaty o najbardziej oczekiwanej pomocy w danym momencie.
(red.)
