Wnoszone przez mieszkańców pisma zatytułowane “Petycje” mogą być przez organ nierozpatrzone.
Taki właśnie los spotkał Petycję z dnia 22.03.2021 r. w sprawie przeanalizowania konsekwencji decyzji zmiany formy organizacyjnej kuchni działających w przedszkolach prowadzonych przez Gminę Goleniów.

Na udostępnionym skanie pisma rodziców nie można dostrzec ani oznaczenia podmiotu noszącego petycję, ani adresu do korespondencji. Jest to poważne niedopatrzenie, które przyniosło konkretne skutki.

Burmistrz Gminy Goleniów pismem z dnia 22.04.2021 r. poinformował, że petycja nie spełnia wymogów i pozostaje bez rozpatrzenia.

Burmistrz musi pozostawić bez rozpatrzenia petycję, która nie zawiera:
1) oznaczenie podmiotu wnoszącego petycję;
2) wskazania miejsca zamieszkania albo siedziby podmiotu wnoszącego petycję oraz adresu do korespondencji.

Nie to jest jednak w tej sprawie nas zainteresowało.
Pomimo tego, że petycja wpłynęła do Biura Obsługi Interesanta 25.03.2021 r., to odwzorowanie cyfrowe zostało zamieszczone przez Grzegorza Matławskiego na stronie BIP Urzędu Gminy i Miasta w Goleniowie dopiero w dniu 22.04.2021 r.

Odwzorowanie cyfrowe petycji zostało ujawnione MIESIĄC po wpływie do Urzędu!!!

Art. 8 ustawy o petycjach mówi wyraźnie:
1. Na stronie internetowej podmiotu rozpatrującego petycję lub urzędu go obsługującego NIEZWŁOCZNIE zamieszcza się informację zawierającą odwzorowanie cyfrowe (skan) petycji, datę jej złożenia oraz – w przypadku wyrażenia zgody, o której mowa w art. 4 ust. 3 – imię i nazwisko albo nazwę podmiotu wnoszącego petycję lub podmiotu, w którego interesie petycja jest składana.
2. Informacja, o której mowa w ust. 1, jest NIEZWŁOCZNIE AKTUALIZOWANA o dane dotyczące PRZEBIEGU POSTĘPOWANIA, w szczególności dotyczące zasięganych opinii, przewidywanego terminu oraz sposobu załatwienia petycji.

Praca Urzędu Gminy i Miasta w Goleniowie pod kierownictwem Roberta Krupowicza pozostawiała i pozostawia w dalszym ciągu wiele do życzenia. Obowiązujące przepisy ustawy o petycjach są albo pracownikom nieznane, albo celowo pomijane? W sumie nie ma się czemu dziwić. Jest to dla Urzędu niewygodna forma “korespondencji” na drodze obywatel – organ władzy publicznej.
Treść wpływającego do np. burmistrza wniosku znana jest tylko autorowi i nielicznym pracownikom, zaś treść petycji oraz cały przebieg postępowania musi być ujawniony całej opinii publicznej.

Dochodzi do tego, że petycje nie są upubliczniane na BIP urzędu mimo orzeczeń instytucji kontrolnych oraz uchwał samej Rady Miejskiej w Goleniowie. Przykład Petycja w sprawie ul. Metalowej, czym Burmistrz narusza ewidentnie prawo.

(red.)

Dodaj komentarz