Bardzo merytorycznie na temat sytuacji w branży wodno – kanalizacyjnej mówili przedstawiciele tego sektora podczas „debaty na temat bezpieczeństwa ciągłości dostaw wody w Gminie Goleniów” – napisał Robert Krupowicz Burmistrz Gminy Goleniów na „swoim” FB na temat debaty, która odbyła się wczoraj 16.08 w Urzędzie Gminy w Goleniowie.
Na stronie Gminy Goleniów o spotkaniu napisano tak : DEBATA NA TEMAT BEZPIECZEŃSTWA CIĄGŁOŚCI DOSTAW WODY W GMINIE GOLENIÓW odbyła się przy współudziale GWIK,
przedstawicieli sektora wodno – kanalizacyjnego, Stowarzyszenia Zachodniopomorskie Forum Wodociągowe, parlamentarzystów – senator Magdaleny Kochan, posła Jarosława Rzepy, goleniowskich radnych i dziennikarzy.
Prezes Janusz Dawidziak mówił o pogarszającej się sytuacji finansowej spółki GWIK, wynikającej z gwałtownego wzrostu kosztów funkcjonowania przedsiębiorstwa, związanych między innymi z coraz wyższymi opłatami za prąd. Według jego oceny, przy dotychczasowej taryfie za wodę i ścieki, w przyszłym roku zabraknie w budżecie GWIK ok. 9,5 mln zł. Podniesienie opłaty blokuje natomiast przedsiębiorstwo państwowe WODY POLSKIE.
Poparli go Piotr Kroll, prezes spółki Miejskie Wodociągi i Kanalizacja w Koszalinie, Damian Simiński z Wodociągów Zachodniopomorskich oraz Paweł Sikorski z Izby Gospodarczej „Wodociągi Polskie”, wskazując, że sytuacja całej branży wodno – kanalizacyjnej jest dramatyczna.
– Chcemy się spotkać z radnymi i przedstawić pakiet rozwiązań lokalnych – powiedział zastępca burmistrza Tomasz Banach dodając, że gmina opracowuje projekt, który pozwoli uniezależnić się w dużym stopniu od cen energii. Toczą się zaawansowane rozmowy dotyczące założenia klastra energetycznego i produkowania energii. – Przy konstrukcji przyszłorocznego budżetu musimy zmienić optykę patrzenia na ten budżet.
Dzisiaj mówienie o rozwoju, o inwestycjach zgubiło sens. Dzisiaj musimy myśleć jak uchronić mieszkańców i umożliwić im pewny byt. – dodał.
Tomasz Korowaj, przewodniczący zakładowej komórki Solidarności z GWIK wyjaśniał jakie są powody protestu pracowników.
Tytułem komentarza
Obserwując debatę nachodzi mnie nieodparte pytanie. Dlaczego organizując debatę w kwestii podwyżek cen Władze Gminy nie zaprosiły do udziału przedstawicieli Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie? Dlaczego władze upolityczniły spotkanie zapraszając na spotkanie parlamentarzystów opozycji?
Jeżeli tak nie było, a chciano zapoznać parlamentarzystów z problemami jakie napotykają samorządy. Dlaczego”zapomnieli” o pozostałych posłach reprezentujących naszą gminę i powiat?
Gdzie ponownie „zwiał Burmistrz Robert Krupowicz , który powinien nas reprezentować i na koniec prozaicznie dlaczego wiecznie w obradach sesji i spotkaniach używa się uszkodzonego mikrofonu, który notorycznie powoduje zakłócanie obrad? Czyżby gminy nie było stać na zakup nowego? A może właśnie o to chodzi, aby nie słyszeć co ważnego mówią prelegenci?
Biorąc pod uwagę cały przebieg obrad wydaje mi się dziwne, ze większość dostawców wody w województwie uzyskało zgody na nowe taryfy za dostawę wody i ścieków, a tylko nieliczne nie, w tym Goleniów mają z tym problem. Jakoś trudno w tym wypadku uwierzyć mi w wyjątkową złośliwość Wód Polskich w stosunku do Gminy Goleniów.
Biorąc powyższe pod uwagę sama debata jawi mi się niejako jako farsa na potrzeby władz.
Andrzej Bugajski
Zdjęcie Austin Kehmeier z Unsplash