Jak informuje RMF24 dzisiaj w Szczecinie 38-letnia pozostawiła w foteliku 18 miesięczne dziecko w zaparkowanym na słońcu aucie. Dziecko niestety nie żyje.
Według nieoficjalnych ustaleń dziennikarzy z RMF24, 38-letnia kobieta rano przed pracą zawiozła starsze dziecko do przedszkola, a młodsze miała zawieść do żłobka.
Po pracy około godziny 17.00 odebrała z przedszkola starsze dziecko i następnie pojechała do żłobka po maluszka. W przedszkolu powiedziano jej, że rano nie dowiozła dziecko do placówki.
Po powrocie do auta , zauważyła zapięte dziecko na tylnym siedzeniu w foteliku. Niestety dziecko nie dawało oznak życia.
Wezwanym na miejsce służbom ratowniczym nie udało się reanimować dziecka
Nadmienić trzeba, że to już nie pierwsza taka tragedia w naszym kraju.
(red.)