Budowa ścieżki pieszo-rowerowej w Białuniu jest na etapie postępowania w sprawie wydania decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej. Samorząd chce zastosować przepisy specustawy drogowej. Po co? Po to, aby przejąć część prywatnych nieruchomości, na potrzeby budowy ścieżki pieszo-rowerowej.
I tak w założeniach:
- działka nr 131/1 ma być uszczuplona o 26,31 m²
- działka nr 69/1 ma stracić 58,5 m²
- działka nr 69/6 – straci 22,21 m²
- działka nr 66/70 – straci 35,06 m²
- działka nr 56/4 – straci 94,86 m²
- działka nr 55/44 – straci 50,36 m²
- działka nr 55/43 – straci 100,04 m²
- działka nr 55/24 – straci 65,26 m²
- działka nr 52/4 – straci 51,21 m²
- działka nr 52/6 – straci 10,46 m²
- działka nr 52/2 – straci 57,48 m²
- działka nr 52/3 – straci 20,42 m².
I kto by pomyślał, że budowa ścieżki rowerowej w pasie drogowym, który ma ok. 4-5 metrów, a droga rowerowa 3 metry szerokości, będzie wymagała wchodzenia z inwestycją na prywatne tereny? Czy naprawdę cel publiczny jakim jest budowa drogi dla rowerów i chodnika ma tak doniosłe znaczenie, by ograniczać z mocy ustawy prawo własności gruntów, tym bardziej, że pas drogowy jest wystarczająco szeroki dla planowanej inwestycji, a dodatkowo na terenie wsi obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 km/h?
Wszystko staje się jasne kiedy zagłębimy się w lekturę projektu, bo diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach.
Żeby „przyoszczędzić:”na inwestycji, projekt nie zakłada przesuwania ani likwidowania istniejących słupów oświetlenia oraz napowietrznej sieci elektroenergetycznej. To m.in. dlatego projektowana ścieżka w pewnym momencie zaczyna wić się jak wąż, hacząc prywatne tereny żeby ominąć istniejące słupy. W opracowaniu nie wspomina się, nie wiedzieć dlaczego, o istniejących skrzynkach elektrycznych, ogrodzeniach czy naziemnej infrastrukturze światłowodowej, o istniejących żywopłotach nie wspominając. Ich likwidacja czy przesunięcie nie będzie tanią imprezą.
Co zakłada projekt budowy ciągu pieszo-rowerowego w Białuniu?
Otóż:
a) przebudowę jezdni drogi powiatowej, a tak naprawdę przebudowę skrzyżowania ulic Słonecznej, Sportowej i Sielankowej
b) budowę ciągów pieszych i rowerowych
c) budowę peronów/przystanków autobusowych
d) wycinkę drzew w ilości 55 sztuk
e) przebudowę istniejących rowów drogowych w pasie drogowym
f) budowę fragmentu kanalizacji deszczowej (przy ul. Wierzbowej) – całe 5 metrów
g) wymianę hydrantów naziemnych na podziemne w miejscu kolizji ze ścieżką rowerową (sztuk 3)
h) oznakowanie poziome i pionowe projektowanej ścieżki pieszo-rowerowej.
i) zwężenie jezdni do 50 m w rejonie przepompowni.
Nie wiedzieć dlaczego autor projektu podał w podstawie opracowania uchylony 21-09-2022 r. akt prawny, tj. Rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie, zapominając (?) o obowiązującym Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 24 czerwca 2022 r. w sprawie przepisów techniczno-budowlanych dotyczących dróg publicznych (Dz.U. 2022 poz. 1225).
I skąd laik ma wiedzieć, czy opracowanie nie zawiera błędów ze względu na zastosowanie nieważnych przepisów?
(red.)