Nowy mural o tematyce historycznej powstał w centrum miasta na prywatne zamówienie. Mieści się on na murze budynku obok biblioteki i opiewa historyczne wielkie zwycięstwo Rzeczypospolitej nad Rosją.
Bitwa pod Kłuszynem miała miejsce 4 lipca 1610 roku i odbyła się w czasie wojny polsko-rosyjskiej 1609-1618 , starcie to miało niebagatelne następstwa – armia moskiewska praktycznie przestała istnieć, Żółkiewski ruszył od razu w kierunku Moskwy a bojarzy obalili cara Wasyla Szujskiego i obwołali carem królewicza polskiego Władysława.
Istnieją rozbieżności w ocenie liczebności obu armii, pewnym jest jednak, iż przewaga wojsk moskiewsko-szwedzkich była co najmniej kilkukrotna. Wikipedia podaje, iż Żółkiewski w czasie starcia miał pod komendą : 2500 jazdy, 400 konnych Zaporożców (kozaków), 200 piechoty i 2 lekkie działa, zaś siły rosyjskie liczyły 19–20 tys., a szwedzkie 3300 żołnierzy. Armia Szujskiego miała łącznie 11 dział. Mniej więcej siedmiokrotna przewaga wojsk przeciwnika nie zapewniła mu jednak zwycięstwa.
Temat muralu jak i czas jego powstania nie przypadkowo zbiegł się z aktualną napaścią wojsk Rosyjskich na Ukrainę , a cytat na muralu – słowa hetmana polnego koronnego Stanisława Żółkiewskiego którymi zagrzewał do walki żołnierzy, zdają się idealnie wręcz wpasowywać w aktualną sytuację sąsiadów : „Necessitas in loco, spes in virtute, salus in victoria „ – (Konieczność (obrony) w (tym) położeniu, nadzieja w męstwie, ocalenie w zwycięstwie)
Wszyscy zdajemy sobie sprawę z aktualnej sytuacji na wschodzie, Ukraina zmuszona jest do „obrony w tym położeniu” czyli w sytuacji takiej jaką ma , niewątpliwie może pokładać – być może jedynie swe nadzieje w męstwie a swe ocalenie w zwycięstwie, czego im zresztą zleceniodawca muralu serdecznie życzy.
Autorami muralu są Pan Marek Sieniuć , Mateusz Sieniuć oraz Pani Katarzyna Małkowska. Zachęcamy do odwiedzenia okolic Biblioteki i obejrzenia tej pracy gdyż jest na co popatrzeć.
Mariusz Kowalczyk
P.S.
Mural powstał za prywatne pieniądze na prywatnym budynku. Ewidentnie według nas jest piękniejszy niż bazgroły na murze Amfiteatru i Biblioteki zwany szumnie sztuką, za które to zapłaciła gmina.
A.B.
