Upały, upały … Jak podlewać ogrody?

Prace ogrodowe powoli wkraczają na wysokie obroty. W sklepach ogrodniczych zaczął się ruch. Jak korzystać z wody by robić to dobrze dla roślin i środowiska?

Podlewając trawę należy kierować się jedną główną zasadą – lepiej podlewać rzadziej, a więcej niż często, a mało – trawnik podlewamy co 2-3 dni ale intensywnie (8–12 litrów wody na 1 m2), a nie codziennie lekko zwilżając powierzchnię ziemi. Podlewanie jest czynnością, która wymaga od nas dużej cierpliwości. Powinniśmy robić to powoli, niezbyt dużym strumieniem i systematycznie sprawdzać stan wilgotności ziemi. Woda powinna stopniowo przenikać przez glebę i dotrzeć do warstwy około 15 cm. Aby to sprawdzić należy wbić w ziemię długi pręt i po wyjęciu sprawdzić jego wilgotność.

Rozłożone i młode trawniki trzeba nawadniać nawet dwa razy w ciągu dnia, przed wschodem słońca i po zachodzie. Duża ilość wody pomaga w prawidłowym ukorzenianiu się. Dojrzały trawnik podlewamy według potrzeb, z reguły 2 razy w tygodniu, a gdy temperatura przekracza 30 stopni, nawet 3 razy w tygodniu. Należy obserwować kolor trawy, szczególnie u nasady. Podczas wysokich upałów unikajmy chodzenia po nim, tak by nie łamać podsuszonych źdźbeł. Warto pamiętać, że świeżo posadzoną trawę podlewamy delikatnie, aby nie wypłukać nasion z gleby. Idealnym rozwiązaniem do podlewania trawnika jest zamontowanie systemu automatycznego nawadniania – dzięki zraszaczom trawa otrzyma optymalną ilość wody.

Trawnik podlewamy najlepiej z samego rana, aby woda mogła swobodnie przenikać do głębszych warstw ziemi, a jej nadmiar odparować. Nie podlewamy trawnika w południe gdyż z uwagi na wysoką temperaturę woda będzie szybko odparowywać (odparuje nawet 30-40%). Ponadto woda na trawie mogłaby spowodować oparzenia od słońca (krople wody działałyby jak małe soczewki skupiając promienie słoneczne).

Oczywiście najbardziej ekologicznie i tanio jest podlewać ogrody wodą z deszczówki do czego serdecznie zachęcamy.

(red.)

 

 

Dodaj komentarz